Czy wiesz, ze ta drobina srebra, którą teraz być może trzymasz w dłoni powstała miliardy lat temu
w ogniu eksplozji dawno już zapomnianej, masywnej gwiazdy?
Sprzyjające warunki trwały tylko ułamki sekund, dlatego tego pięknego metalu jest tak mało.
Pierwiastkiem najbardziej powszechnym we Wszechświecie jest wodór, będący podstawowym paliwem napędzającym reakcje jądrowe gwiazd.
To gigantyczne, naturalne reaktory termojądrowe zmuszone prawami fizyki do tworzenia coraz bardziej ciężkich pierwiastków.
Jak mityczny kamień filozoficzny zamieniający ołów w złoto...
W ogromnej temperaturze i ciśnieniu we wnętrzu gwiazdy w reakcji syntezy jądrowej zachodziła przemiana wodoru w hel - tak jak w naszym Słońcu, gdzie w ciągu jednej sekundy z 400 mln ton wodoru powstaje 396 mln ton helu. Brakujące 4 mln ton zostaje zamienione w energię i wypromieniowane w kosmos.
Co sekundę!
Na Ziemię przypada z tego ok. 4 kg.
Pod koniec tego trwającego miliardy lat procesu, wraz ze zmianą podstawowego budulca z wodoru na hel, gwiazda puchła zwiększając wielokrotnie swą objętość.
Jednocześnie gwiazda zaczęła w coraz większym tempie "wypalać" hel zmieniając go w coraz cięższe pierwiastki, aż zaczęło powstawać żelazo...
To dla prastarej gwiazdy był wyrok śmierci.
Reakcje jądrowe gwałtownie ustały, gwiazda straciła równowagę termodynamiczną - siła eksplozji nie była już w stanie utrzymać niewyobrażalnej masy materii, która pod wpływem siły grawitacji z ogromnym impetem spadła pchana własnym ciężarem na jądro gwiazdy i nastąpił prawdziwy kataklizm...
Wybuchła Supernova!
.
W wyniku kolizji gigantycznej masy materii z jądrem gwiazdy powstała niszcząca fala uderzeniowa poruszająca się od środka gwiazdy na zewnątrz, odrzucająca zewnętrzne warstwy gwiazdy w przestrzeń.
Pod wpływem tej energii w odrzucanym obłoku w reakcji syntezy umierająca gwiazda tworzyła cięższe pierwiastki m.in. miedź, stront, krypton, cynę, ołów, rtęć, srebro i złoto rozsiewając je w przestrzeni. Im cięższy pierwiastek i jego wyższa liczba atomowa tym mniej go powstało w stosunkowo krótkim czasie reaktywności materii obłoku. Szybko stygł.
Dlatego jest tak mało złota czy uranu.
Bogate w pierwiastki obłoki gwiezdnej materii po wielu milionach lat pod wpływem własnej grawitacji zagęszczały się i utworzyły mgławicę, z której powstało Słońce, planety, drzewa...
Urodziliśmy się, żyjemy i umrzemy w trzecim cyklu.
Stąd właśnie ta drobina srebra, którą być może właśnie teraz trzymasz w dłoni.